34666
Book
In basket
Nasza opowieść rozpoczyna się w dniu, w którym Konstancja musi pozostać w łóżku. Tak postanowiła mama, a Konstancja nie miała w tej sprawie nic do powiedzenia, bo nie mogła wydobyć głosu z obolałego gardła. Wczoraj wieczorem Konstancja zjadła trochę za dużo lodów. Zdarzyło się to podczas pożegnalnego przyjęcia dla przyjaciół ojca, pana Habera. [fragment].
Availability:
Wypożyczalnia Serock
There are copies available to loan: sygn. 82-93 III (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again