34731
Książka
W koszyku
"Co Tygrysy lubią na śniadanie? T-34 na śniadanie, Cromwella na obiad i Shermana na kolację." Ten dowcip dobrze charakteryzuje najgroźniejsze czołgi niemieckie II wojny światowej. Ważące ponad 55 ton i uzbrojone w armatę kalibru 88 mm, szybko stały się postrachem aliantów i żołnierzy radzieckich. Przeważnie kojarzy się je z Wehrmachtem, ale znajdowały się również na wyposażeniu Waffen SS. Przypomina o tym książka Wolfganga Schneidera "Pancerny taran. Historia kompanii ciężkich czołgów z dywizji SS »Totenkopf«". Książka ta to opowieść o jednostce, której członkowie wzięli sobie do serca dewizę SS "Meine Ehre heißt Treue" (pol. "Mój honor nazywa się wierność"). Znalazła ona odzwierciedlenie na szlaku bojowym kompanii, od operacji "Cytadela" przez walki wokół Krzywego Rogu i w okolicach Dęblina. Od początku 1943 aż do maja 1945 roku walczyła ona w szeregach Totenkopf, będąc swoistym ewenementem w armii Rzeszy. Inne dywizje postawiły bowiem z czasem na bataliony ciężkich czołgów, wspomniana kompania była zaś integralną częścią dywizji do końca wojny. Pamięć o niej przetrwała kapitulację Rzeszy - jak stwierdza autor, "dla byłych żołnierzy tych jednostek ich historia była nadal żywa". Odtąd, poza pierwotnymi przyczynami, nadal (w wielu przypadkach do końca życia) identyfikowali się z własną "bandą".
Status dostępności:
Wypożyczalnia Pruszcz
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 93-94 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej